„Miałem to szczęście, że posiadałem aparat…”
20 marca, 2021 w Aktualności by admin
Większość zdjęć kronikarskich sprzed lat, które zachowały się do dzisiaj, siłą rzeczy przedstawia sytuacje oficjalne. Fotografowano ważne wydarzenia w życiu szkoły, wykonywano pozowane zdjęcia grupowe klas, czasem uczniów uczestniczących w zawodach, ważnych wydarzeniach. Nawet zdjęcia z wycieczek miały charakter nieco bardziej oficjalny. Wyjątków jest bardzo mało.
To, co wspomina się najcieplej, to często sytuacje i wydarzenia, które toczyły się poza kadrem takich zdjęć. Ten bardziej osobisty, nieoficjalny wymiar codzienności uczniów pozostał więc najczęściej tylko w ich wspomnieniach.
Ale mamy szczególny wyjątek. I to z lat, gdy nasza szkoła działała jeszcze w gmachu przy krzepickim rynku.
Kolega Krzysztof Jan Siwek pisze: „Miałem to szczęście, że posiadałem wspaniały aparat fotograficzny Rolleiflex 6×6. Stąd moje zdjęcia”. I dzieli się bezcennymi pamiątkami. W tym zdjęciami wykonanymi w tych właśnie sytuacjach nieformalnych. Jak… w grupie kolegów kryjących się „z dymkiem” na szkolnym dziedzińcu. Są tu i takie wyjątkowe pamiątki, jak wykonane w prywatnych sytuacjach zdjęcia będącego już na emeryturze Dyrektora Profesora Aleksego Ryły. To zdjęcia, które pozwalają zobaczyć nieco z życia szkoły sprzed ponad sześćdziesięciu lat. I zobaczyć to pełniej niż umożliwiają to tylko zdjęcia ze szkolnych kronik.
Kolega Krzysztof umieścił już wiele z tych zdjęć na naszym profilu na Facebooku. Zbieramy je świadomie w jednym miejscu, by były łatwiej dostępne, by nie umknęły też nikomu, kto korzysta z internetu poza tą platformą społecznościową.
Opisy zdjęć pochodzą z wpisów na Facebooku.
(Dyrektor Aleksy Ryło na emeryturze. Z ukochanym psem Burkiem. Życzeniem moich Rodziców było, by te 5 domków stanowiących starą szkołę, służyło emerytowanym pedagogom. I tak państwo Ryłowie zamieszkali w domku sąsiadującym (czwartym, w piątym mieszka pani Nicpoń), w pierwszych dwóch istniało przedszkole. To moje zdjęcie zostało wykorzystane w rocznicowej publikacji o historii Liceum.)
(Pani Barbara Ryło podczas Świąt Wielkanocnych w moim domu.)
(Wycieczka do Poznania z prof. Myszczyńską, chyba 1960 r.)
(Wycieczka do Poznania.)
(A to my z najwspanialszym gronem pedagogów.)
(Zdjęcie mojej klasy z 1960 r.)
(1960 rok, na podwórku liceum moje koleżanki z klasy, w tle stojaki na rowery – młodzież dojeżdżała codziennie po kilkanaście kilometrów.)
(Bogdan Majorek, Stach Jędrysiak, Mietek Moczek – 1960 r.)
Gorąco dziękuję za docenienie moich fotografii sprzed tylu lat, mam ich oczywiście więcej a uzupełnieniem zdjęć są moje wspomnienia z liceum opublikowane w publikacji Liceum Ogólnokształcące w Krzepicach 1945 – 2010″, podobnie jak fotki są mało „pomnikowe” i z żakowskim poczuciem humoru obrazują życie licealne. Zdjęcia dyrektora Ryły wykonałem w latem 1969 roku, pani Barbary później, gdy już byłem attache` prasowym Ambasady w Rzymie.
Pozdrawiam serdecznie, w nadziei że być może w 2022 roku spotkamy się na kolejym Zjeździe Absolwentów.